W nawiązaniu do triady bólowej naturalnym spostrzeżeniem jest to, że jakość życia osoby starszej przypomina w pewien sposób stół oparty na trzech filarach (nogach). Jeśli te filary są równomiernie rozwinięte (rozłożone) - zachodzi równowaga. Pacjent czuje się dobrze, jest sprawny, rzadko kiedy choruje.

W momencie kiedy któryś z filarów zostaje zaburzony, równowaga jest zachwiana, jakość życia jest daleka od oczekiwań. Osoba starsza jest słaba fizycznie i psychicznie, często choruje.

W obecnych czasach medycyna skupia się głównie na biochemii. Stara się wzmocnić organizm od strony biochemicznej za pomocą leków, odpowiedniej diety, czy suplementacji w myśl zasady, że stajemy się tacy, jak to co zjadamy.
Gdyby tak było, jak się wielu osobom wydaje, to dziś jakość życia osób starszych byłaby wspaniała. Osoby starsze żyłyby zdrowo i szczęśliwie. Natomiast wizyty lekarskie bardziej by przypominały przyjemną wizytę towarzyską skupioną na profilaktyce, a nie dramatyczne chwile spędzone z pacjentem, który zwija się z bólu.
Ja zauważyłem, że głównym problemem osoby starszej w dzisiejszych czasach jest jego słaba siła, sprawność i ogólnie kondycja. Przyczyną tej słabej kondycji fizycznej i psychicznej nie jest proces starzenia się, tylko brak zrozumienia zasad działania fizjologii człowieka i wynikające z tego złe wzorce stylu życia.
Moje sukcesy zdrowotne to nic innego, jak nowatorskie spojrzenie na fizjologię człowieka. U siebie dietę zostawiłem na tym samym poziomie co była. Nie używam żadnych leków, ani suplementacji. Wg zasad medycyny opartej na biochemii, powinienem być jedną z najbardziej schorowanych osób na świecie. A jednak tak nie jest. To znaczy, że biochemia choć ważna, to nie wszystko. Oprócz biochemii istnieją fundamentalne prawa fizyki i fizjologii człowieka. I jeśli chcemy żyć w równowadze, to należy usprawniać wszystkie aspekty fizyki i fizjologii człowieka, a nie tylko wybrane z nich, skupione tylko i wyłącznie wokół biochemii.
Zatem reasumując - każda osoba starsza chcąca poprawić swoją jakość życia powinna sama albo wspólnie z lekarzem/fizjoterapeutą dokonać kompleksowej diagnostyki swego stanu zdrowia, a w konsekwencji jakości życia. Należy więc zbadać każdy z tych trzech filarów z osobna i zorientować się, który z tych filarów jest najsłabszy. I od tego zacząć długoterminową pracę nad sobą.
Jeśli ktoś ma problemy natury biochemicznej, to tutaj nic się raczej nie wymyśli. Taka osoba będzie musiała skorzystać z wiedzy lekarza i dobrać odpowiednie leki w celu usunięcie i wyleczenia tych problemów.
Jeśli ktoś ma problemy natury psychicznej. Ogólnie jest słaby, drażliwy, wpada w depresję, ma zmiany nastrojów, przeżył w swoim życiu jakieś traumy, czy ogólnie rzecz biorąc większość jego życia to pasmo ogromnych stresów i emocjonalnego rozchwiania. To tutaj same leki niewiele pomogą. Potrzebna jest tu specjalistyczna pomoc psychologów i terapia psychologiczna. W wielu przypadkach pomocna będzie rozmowa z przyjaciółmi.
Z kolei jeśli ktoś jest słaby. Ma problemy z wejściem na trzecie piętro po schodach, albo na prostej drodze się przewraca uszkadzając sobie często kolana, biodra, czy kręgosłup, to tutaj znowu. Same leki, to tylko butelka w morzu potrzeb. Tej osobie potrzebne są regularne, odpowiednio dobrane ćwiczenia.
Na zakończenie taka moja uwaga, która jest jednocześnie mottem mojej pracy fizjoterapeutycznej. Otóż każda choroba, każda dysfunkcja mają swoją przyczynę. To, że ktoś ma przepukliny kręgosłupa, kolana, czy biodra do wymiany, stany przedzawałowe, nadciśnienie, cukrzycę i wiele innych chorób to te choroby nie wzięły się z powietrza, tylko mają swoją przyczynę. Tę przyczynę trzeba znaleźć i ją usunąć. Dopiero wtedy pacjent ma szansę być zdrowy. Zatem potrzebna nam jest wiedza w zakresie fundamentalnej profilaktyki chorób życia człowieka. Tej profilaktyki trzeba przez całe życie sie uczyć i wdrażać w życie. Warto pamiętać, że swego organizmu się nie oszuka. Zła profilaktyka generuje z czasem najdziwniejsze choroby. Dobra profilaktyka chroni przed chorobami.

Opracował:

Pasjonat Ruchu
Janusz Danielczyk
mgr fizyki, mgr fizjoterapii, trener body fitness
www.pasjonatruchu.pl
Gabinet Fizjoterapii
tel. 602-500-931